Od 2009 roku system dozoru elektronicznego (SDE) stanowi ważny element polskiego systemu wykonywania kar pozbawienia wolności. Wprowadzony początkowo jako rozwiązanie pilotażowe, z czasem stał się jedną z realnych alternatyw wobec osadzenia w zakładzie karnym. W nadchodzącym czasie – zgodnie z projektem ustawy, który znajduje się już w wykazie prac legislacyjnych – czeka nas istotne rozszerzenie jego zastosowania. Planowane zmiany, które mają wejść w życie najpóźniej do końca II kwartału 2025 roku, będą miały realny wpływ zarówno na samych skazanych, jak i na praktykę sądów penitencjarnych.

 

Obecnie dozór elektroniczny jest dostępny przede wszystkim dla osób skazanych na karę do 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a także – na podstawie obecnego brzmienia art. 43la § 1 pkt 1 k.k.w. – dla skazanych na karę do 3 lat, którym do odbycia w zakładzie karnym pozostało nie więcej niż 6 miesięcy. Projektowane zmiany przewidują podniesienie tego limitu do 1 roku i 6 miesięcy, co oznacza, że znacznie szersza grupa osadzonych będzie mogła ubiegać się o odbycie reszty kary w warunkach wolnościowych – pod elektronicznym nadzorem.

 

W praktyce oznacza to, że osoba, wobec której orzeczono karę do 3 lat pozbawienia wolności, będzie mogła zostać objęta dozorem elektronicznym, jeśli w chwili rozpatrywania wniosku pozostało jej do odbycia nie więcej niż 18 miesięcy tej kary. Niezmiennie jednak, zgodnie z art. 43la Kodeksu karnego wykonawczego, skazany musi spełnić szereg warunków formalnych, w tym posiadać stałe miejsce pobytu, zgodę pełnoletnich współlokatorów oraz nie podlegać przepisom o recydywie wielokrotnej lub zorganizowanej przestępczości (art. 64 § 2, art. 64a, art. 65 § 1 i 2 k.k.).

 

Co istotne, projekt nowelizacji wprowadza również zmiany w zakresie tzw. „biletów do zakładu karnego”, czyli praktyki polegającej na doręczaniu skazanym zawiadomienia o konieczności stawienia się w areszcie śledczym w oznaczonym terminie. Dotychczas rozwiązanie to pozostawało w zasadzie martwe. Zgodnie z projektowanymi przepisami, wezwania takie mają ponownie stać się regułą w przypadku skazanych na kary nieprzekraczające 1 roku i 6 miesięcy. Dla kar powyżej tego progu nadal przewidziane będzie zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.

 

Z punktu widzenia praktyki adwokackiej szczególnie istotne jest, by skazani i ich pełnomocnicy byli świadomi, że decyzja sądu penitencjarnego o udzieleniu zezwolenia na SDE zawsze opiera się na ocenie wielu indywidualnych okoliczności. W przypadku osób, które nie rozpoczęły jeszcze odbywania kary, sąd ocenia m.in., czy względy bezpieczeństwa lub stopień demoralizacji nie przemawiają za koniecznością osadzenia w zakładzie karnym. Dla skazanych już osadzonych kluczowe będą dotychczasowa postawa oraz zachowanie w trakcie odbywania kary.

 

Nie bez znaczenia pozostaje również aspekt techniczny – odbywanie kary w warunkach SDE możliwe jest wyłącznie wtedy, gdy możliwe jest objęcie danej lokalizacji nadzorem technicznym, a warunki domowe pozwalają na realizację zasad dozoru. Skazany musi mieć świadomość, że SDE to nie tylko „domowe odbywanie kary”, ale system pełnego nadzoru – urządzenia monitorujące (tzw. bransoletki) w sposób ciągły kontrolują obecność skazanego w wyznaczonym miejscu. Każde naruszenie zasad, jak opuszczenie miejsca zamieszkania poza wyznaczonymi godzinami, skutkuje natychmiastową reakcją służb.

 

Wprowadzenie planowanych zmian może w istotny sposób odciążyć zakłady karne, ale przede wszystkim – umożliwić skazanym skuteczną resocjalizację przy jednoczesnym zachowaniu podstawowych elementów kontroli i odpowiedzialności. Utrzymanie więzi rodzinnych, możliwość wykonywania pracy czy kontynuacji nauki to elementy, które mogą istotnie zwiększać szansę na rzeczywisty powrót skazanego do społeczeństwa.

 

Zmiany w zakresie dozoru elektronicznego, które wejdą w życie w 2025 roku, są zatem krokiem w kierunku bardziej nowoczesnego i racjonalnego podejścia do wykonywania kar pozbawienia wolności. Jako adwokat obserwujący praktykę orzeczniczą w tym zakresie, z całą pewnością mogę stwierdzić, że system SDE – przy właściwym stosowaniu – przynosi pozytywne rezultaty zarówno dla samych skazanych, jak i całego wymiaru sprawiedliwości.

Autor: adwokat Maciej Płacheta

 

ADWOKAT WARSZAWA

tel. 696599733